Zapraszamy do komentowania

7 komentarzy do: “Muzeum Miłości Niemożliwej”

  1. Elżbieta pisze:

    Fantastyczna refleksyjna recenzja?czy może raczej opis.Janeczko, brawo!!

  2. Piotr pisze:

    Aż na podniebieniu powiało przyjemnym smakiem. Jak przyjemnie się to czyta i wspomina tak wspaniałych ludzi.

  3. malby pisze:

    Trafnie określiłaś tę książkę jako gablotkę, Janeczko, miałam podobne skojarzenie podczas czytania 🙂 Skany listów, zdjęcia, odręcznie pisane notatki Agnieszki i Jeremiego, sprawiają wrażenie zgromadzonych z pietyzmem, delikatnie wsuniętych pod szkło okazów muzealnych, które oglądamy z ciekawością, ale także z nutką zażenowania i uczuciem wchodzenia z kaloszami w cudze życie. Dobrze, że listy te zostały opublikowane, przybliżają czytającym postacie tych dwojga wspaniałych, genialnych twórców, jednak spuśćmy zasłonę milczenia nad ich (prywatnym przecież) romantycznym uniesieniem.

  4. Joanna pisze:

    Czytam powoli by na dłużej wystarczyło:)

  5. Isabella Degen pisze:

    Bardzo ciekawa relacja „niecodziennych listów”.Listy które nie były listami a źródłem poezji i piosenek. Piosenki Agnieszki Osieckiej są niezapomniane i będą żyły jeszcze długo … długo, są jak ona nieśmiertelne.
    Wspaniale napisany tekst z dużą dozą empatii dla bohaterów tych listów. Takie teksty czyta się jednym tchem.

  6. Joanna pisze:

    Wspaniałe nietuzinkowe postacie,super się czyta.

Dopisz tutaj swoje refleksje: