Zima to szczególny czas, w którym płochliwe ptaki odważniej zbliżają się do ludzi.
W poszukiwaniu pożywienia siadają na parapetach okien. Zaokienne karmniki to dla nich prawdziwe „snack-bary”. Zbudować taki karmnik to, jak widać na zdjęciu, zadanie proste, tanie i niezbyt czasochłonne.
Sikorki będą teraz gośćmi ubarwiającymi szarobury krajobraz. Domowe zwierzątka, po ciepłej stronie szyby, obserwują przybyszów i zimowy świat za oknem z lekką nutą zadumy…
Takie scenki są niepowtarzalne. Warto je utrwalić nawet przy pomocy telefonu komórkowego.
Galerię, pełną sympatycznych zimowych klimatów, nadesłała Ewa z Wrocławia.
Dziękujemy! Redakcja FotoReportera
- Zimowy widok z okna, w którym czegoś zabrakło …
- Po chwili namysłu zapada decyzja o budowie karmnika.
- Karmnik gotowy jest po kwadransie (łączny koszt to 2,06zł włącznie ze słoniną, której brak na zdjęciu).
- Karmnik gotowy na przyjęcie pierwszych gości. Komitet powitalny lekko znudzony oczekiwaniem.
- Sikorka, po kilku kęsach słoninki zainteresowała się płatkami owsianymi w oleju.
- Chwila pracy, a radość z obserwacji ptaszków przy porannej kawie – bezcenna
- Po chwili ptaszyna odleciała, ale szybko okazało się, że to nie z powodu kiepskiego menu.
- Goście odfrunęli, czas na drzemkopauzę.
- Najlepszy przyjaciel na zimę.
kot jest superowy:)