Prawdę mówiąc, ten odcinek niewiele ma już z Czechami wspólnego, poza faktem,że jeszcze rano tam byliśmy. Jednak do granicy jest zaledwie kilkanaście kilometrów, więc już wczesnym przedpołudniem byliśmy w:
Kłodzku
Piękny, gotycki most św.Jana nad Nysą Kłodzką, będący miniaturą mostu Karola w Pradze, prowadzi w kierunku rynku z pięknym ratuszem i interesującymi kamieniczkami. Podziemna trasa turystyczna skojarzyła mi się z dawno zapomnianym obowiązkiem schodzenia do piwnicy po węgiel…:-)
Twierdza interesująca, aczkolwiek wymaga jeszcze sporo prac konserwatorskich i remontowych. Natomiast widok z twierdzy na panoramę Kłodzka – rewelacyjny.
Z Kłodzka pojechaliśmy do:
gdzie w pięknie utrzymanym parku króluje Zamek Na Skale – aktualnie dość luksusowy hotel. Miejsce przeurocze, aczokolwiek zbyt drogie…:-)
W planach mieliśmy także
z rewelacyjnym zamczyskiem na wzgórzu, zbudowanym przez architekta Karola Fryderyka Schinkela dla Marianny Orańskiej, a właściwie – Marianne Wilhelmine Friederike Luise Charlotte Prinzessin von Niederlande. Niestety nie mogliśmy wejść do wnętrza, ponieważ w sierpniu 2010 roku zmarł nagle właściciel, a właściwie dzierżawca zamku, pan Sobiech.
Zapraszam na film