Legnicę pamiętam z czasów, kiedy była siedzibą województwa legnickiego (do 1998 roku). Mimo tego statusu odczuwalny był klimat prowincjonalnego miasteczka.
Coś się zmieniło przez te kilkanaście lat. W zaskakująco pogodne grudniowe popołudnie uliczki i zabytki Legnicy wyglądały malowniczo. Wieże kościołów i katedry, zwieńczony posągami dach Akademii Rycerskiej przypominały o bogatej historii miasta. Bogatej i długiej, gdyż sięgającej aż do VIII wieku – początków osadnictwa na tym terenie.
Pięknie odrestaurowane, choć trochę w teatralnym stylu, kamieniczki na legnickim rynku, wydobyte z niepamięci graffiti na elewacji renesansowej kamienicy Scultetusa, dom „Pod przepiórczym koszem” przyciągały uwagę swoją odmiennością.
Legnica, to obecnie miasto powiatowe, trzecie co do wielkości w województwie dolnośląskim. To prężny ośrodek akademicki, przemysłowy i kulturalny. Niewątpliwie zasługuje na bliższe poznanie i zaprezentowanie.
A tymczasem tylko krótka fotorelacja, z krótkiego spaceru w centrum miasta.
Fotogalerię dedykuję Panu Andrzejowi S., z podziękowaniem za atrakcyjny fotospacer.
Bardzo ciekawe zdjęcia detali, gratuluję. Ciekawa jest Legnica, nigdy nie miałm okazji tam być … trzeba się wybrać.