Komentarz do jokato

11 komentarzy do: “Brawa dla Dzieciątka czyli Orszak Trzech Króli dla twardzieli”

  1. jokato pisze:

    Jak widać ekstremalne warunki były ale Janeczko świetnie im podołałaś, zdjęcia super!

    • JBB pisze:

      Joasiu, tylko z tego zimna tkwiłam w jednym miejscu a miałam w planie wyjść przywitać orszak na trasie przemarszu. Skutek? Nie zobaczyłam w tłumie pod sceną ani jednego króla 🙁

  2. isadeg pisze:

    Piękne zdjęcia pomino, że takie „mokre” !

  3. Elżbieta pisze:

    Zdjęcia jak zwykle bardzo udane.Gratuluję Janeczko i podziwiam wytrwałość w realizacji powołania fotoreporterskiego.
    Na wzór Trzech Króli, którzy wierzyli w sens swojej wyprawy.
    Moim zdaniem do zagadnienia Trzech Króli należy podejść nieco szerzej, niż uściślenie ich nazwy, być może to byli magowie, być może królowie.W moim odczuciu chodzi tu o drogę od umysłu do miłości, od rozumu do wiary. Dlatego wyruszyli w tę drogę, żeby potwierdzić naocznie prawdziwość doniesień
    Pozdrawiam :)Ela

    • JBB pisze:

      I ja chciałam do Betlejem… Był rok 1978. Po wielu trudach znaleźliśmy się w punkcie celnym na West Bank of Jordan. I co? Izraelscy urzędnicy najpierw kazali spalić żywność w ognisku a chwilę potem wyprosili nas i pod obstawą karabinierów odstawili na arabską stronę…

      Na szczęście kolega guzdrał się z realizacją rozkazu i uratowaliśmy nasze niczym niezastąpione „Mielonki turystyczne”. 🙂

    • Regina pisze:

      Elu, bardzo mądrze i trafnie to ujęłaś. Trochę mi uporządkowałaś chaos poznawczy:)

  4. Regina pisze:

    Świetne zdjęcia Janko, chyba warte Twego poświęcenia. Doskonale oddają nastrój i atmosferę:) Wczoraj w radio usłyszałam z ust pewnego uczonego księdza, że to nie byli królowie tylko magowie (cokolwiek to oznacza), że nie było ich trzech tylko bardzo wielu, no i że właściwie nie wiadomo czy naprawdę byli!:( Ale orszak i tak ciekawy:)

    • JBB pisze:

      Regino, dziękuję za dobre słowo i ciekawy komentarz. Niewątpliwie jest to przyczynek do ostrożnego formułowania treści. Jesteśmy zalewani wiadomościami z różnych źródeł. Internet stał się prawie podstawowym. Ale jak czytam, że nawet Biblia nie mówi o „królach”, to zastanawia mnie skąd takie tytułowanie święta? Jest też wersja o „astrologach”, ale i tym bliżej do „mędrców”, niż do królów. Pozdrawiam serdecznie.

  5. malby pisze:

    U nas pogoda identyczna, zupełnie nie zachęcała do uczestnictwa w uroczystości, dlatego pochód był mizerny, widziałam z balkonu. U Was chociaż wielbłądy były, i widać, że władze się przygotowały – liczba koron bardzo mi zaimponowała 🙂 Świetne zdjęcia Janeczko, opłacało się wyjść z domu 🙂

    • JBB pisze:

      Dzięki Gosiu. Tyle się dało uratować z deszczu. Brakowało dzisiaj asystenta z parasolem 😉
      Było tak zimno, że do maszerowania z orszakiem potrzebni byli twardziele, do których się nie zaliczam, stąd tylko relacja z ryneczku. Odniosłam wrażenie, że święto Trzech Króli (a może Trzech Mędrców?) robi się cokolwiek świeckie.

Komentarz do jokato