Od czasu, kiedy po raz pierwszy uruchomiono w kopalni Staffordshire silnik parowy, minęło 300 lat. Wynalazek Anglika Thomasa Newcomen’a (ur. 1663- zm.1729) , udoskonalony przez Jamesa Watt’a w 1763 roku, przez wiele lat, a nawet wieków, inspirował konstruktorów do wykorzystania, prostego w swej istocie procesu, do napędzania maszyn drukarskich, pojazdów- tramwajów, lokomotyw a nawet sterowców czy warsztatów tkackich.
Maszyny parowe wywołały prawdziwą rewolucję przemysłową w XIX wieku, nazywanym „wiekiem pary”. Zastosowane w kopalniach ułatwiły drążenie chodników i odwadnianie szybów. Także w kopalni srebra w Tarnowskich Górach zastąpiły prymitywne metody osuszania wyrobisk górniczych. W latach 1788-1804 sprowadzono do kopalni 8 maszyn parowych – czytamy na tablicy witającej turystów zainteresowanych zwiedzeniem Skansenu Maszyn Parowych.
Staraniem Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej zgromadzono i wyeksponowano na przykopalnianym skwerze 32 zabytkowe maszyny parowe z lat 1884 – 1954.
Spacerując między parowozami, cysternami, kotłami parowymi nie przejmowałam się tym, że z opisu działania silnika parowego rozumiałam tylko etap rozpalania ogniska pod kotłem z wodą, w celu doprowadzenia jej do wrzenia i etap uruchamiania tłoka poprzez naprzemienne wpuszczanie pary pod ciśnieniem, raz z jednej raz z drugiej strony tłoka. Podziwiałam maszyny i urządzenia, które pomimo swej masy i wielkości nie traciły specyficznej elegancji, wynikającej z harmonii głównych elementów i precyzji detali. Maszyny, które przez wiele pokoleń pomagały górnikom w ciężkiej pracy, teraz cieszą oko jako zabytki techniki i jako dowód kreatywności ludzkiego umysłu.
Zobaczcie sami.
Fotorelacja ze Skansenu maszyn parowych w Tarnowskich Górach. 7 kwietnia 2012 r.
Zobacz także fotorelację z Kopalni Srebra: Srebro w polskich dolomitach
O zwiedzaniu Skansenu Maszyn Parowych i Zabytkowej Kopalni Srebra czytaj na stronie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej www.kopalniasrebra.pl