Łódzki Fotofestiwal to wyjątkowe wydarzenie o międzynarodowym zasięgu. Organizowany od 2001 roku, przyciąga zainteresowanych fotografią, zarówno profesjonalistów, jak i amatorów, w kraju i za granicą. Odbywa się zawsze w maju, w różnych punktach miasta i prezentuje wiele imprez – wystawy, spotkania, fotospacery, wykłady, warsztaty.
Jedną z form prezentacji prac jest Program Grand Prix – coroczny konkurs kierowany do fotografów i kuratorów, nie narzucający żadnych ograniczeń tematycznych, wiekowych, geograficznych czy tych dotyczących techniki. Cieszy się on niesłabnącym powodzeniem i przynosi setki zgłoszeń zarówno z Polski, jak i z Europy. Międzynarodowe jury ocenia kto zostanie zwycięzcą i otrzyma tytuł Grand Prix oraz nagrodę w postaci 10 tysięcy złotych.
Laureatem tegorocznej edycji Grand Prix został Tomasz Lazar. Ten 27 letni szczecinianin ma już w swoim dorobku wiele nagród, w tym tę jedną najważniejszą – II nagrodę „World Press Photo 2012“ w kategorii Ludzie i Wydarzenia. Dzięki przytomności umysłu i umiejętności pracy w trudnych warunkach, Lazar sfotografował krzyczącą dziewczynę, protestującą na Wall Street. Zdjęcie to przyniosło mu międzynarodową sławę i prestiż w środowisku.
Na Fotofestiwal Tomasz Lazar zgłosił cykl prac opatrzonych wspólnym tytułem „Linia snu“. Zdjęcia, które powstały w latach 2008-2011, to czarno-białe kadry, w ciekawy, trochę surrealistyczny sposób prezentujące uliczną rzeczywistość. Krzysztof Candrowicz, dyrektor Fotofestiwalu argumentuje werdykt jury w następujący sposób:
Fotografia Tomasza Lazara charakteryzuje się wyjątkową świeżością. W rzadko spotykany sposób łączy ze sobą klasyczne podejście do fotografii dokumentalnej z odautorskim i subiektywnym spojrzeniem. Te czyste, czarno-białe kadry i proste ujęcia zdecydowanie nie mieszczą się w kanonie tradycyjnej fotografii ulicznej. Tomek Lazar w niesamowity sposób zaklina rzeczywistość. (…)
Wystawa prac laureata prezentowana jest w sterylnych wnętrzach łódzkiej Fabryki Sztuki przy ulicy Tymienieckiego 3. Na białych ścianach ogromnej galerii monochromatyczne zdjęcia „wychodzą“ do oglądającego, przykuwając uwagę ciekawą tematyką i oryginalną realizacją.
Prace można oglądać do 22 czerwca.
To ciekawe, Gosiu. Patrząc na czarno-białą fotografię mam wrażenie, że lżej się oddycha. Dzięki za taki zaskakujący przerywnik od koloru 🙂 Nabrałam ochoty na jakąś wystawę fotografii.
Powyższe kadry chyba w kolorze byłyby wg mnie trudne do akceptacji. Pomimo sugerowanej przez jurora „prostoty ujęć” jest na nich sporo szczegółów, przenikających się planów, co w kolorze mogłoby dać efekt chaosu. Powiem więcej. Twoje kadry „uspokoiły” nawet te B&W ze zdjęć!
Bardzo podoba mi się koncepcja „subiektywnego dokumentu”. Mieści się dokładnie w koncepcji Magazynu Subiektywnych Fotorelacji FotoReporter24.pl 😉