Dobra książka wypromuje się sama, ale nic nie zastąpi przyjemności zobaczenia
w jednym miejscu wielu dobrych książek a nawet spotkania ich autorów.
W pięknych wnętrzach średniowiecznego klasztoru Zakonu Braci Mniejszych czyli bernardynów – obecnej siedziby Muzeum Architektury – spotkali się autorzy i wydawcy książek z czytelnikami. Z roku na rok jest ich coraz więcej. Tegoroczna lista wystawców przekroczyła sto pozycji. Spacerując muzealnymi korytarzami można podziwiać i gotycką architekturę i różnorodność oferowanych pozycji wydawniczych – od „mądrych komiksów” do książek naukowych, od Rolling Stonsów do wydawnictw Instytutu Pamięci Narodowej. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Bogaty program Promocji przewiduje spotkania autorskie, panele dyskusyjne
i konferencje tematyczne także w Galerii AWANGARDA – BWA. Imprezie towarzyszą liczne konkursy, w tym konkurs na Najlepszą Książkę Roku 2012 „Pióro Fredry”.
Głównym celem imprezy, jak czytam w regulaminie Wrocławskich Promocji Dobrych Książek, jest promowanie książki wartościowej, ambitnej, wyróżniającej się pod względem walorów literackich, edukacyjnych i edytorskich.
Wrocławianie i goście miłujący książki mają swoje prawdziwe święto. Organizację Wrocławskich Promocji Dobrych Książek zawdzięczają Miejskiej Bibliotece Publicznej we Wrocławiu.
Muzeum Architektury
ul. Bernardyńska 5 , Wrocław
sobota od 10. do 20.
niedziela od 10. do 16.
Ja zamawiam i odbieram w empiku 😉 Od czasu do czasu, kiedy trafię na sugestywną zachętę. A z tymi różnie bywa. Rozczarowała mnie książka o Banksym „Nie ma jak w domu” (nudny tekst o ciekawym człowieku), z innej reklamy wynikało, że „Jadę sobie. Azja. Przewodnik dla podróżujących kobiet” napisała, ot, zwyczajna kobieta, miłośniczka podróży (co wydało mi się wielce atrakcyjne) – faktycznie autorką okazała się zawodowa dziennikarka. Dlatego uważam kupowanie przez internet za ryzykowne. Ale kupuję, z powodów, które wymieniłeś także. Pozdrawiam weekendowo, J.
…sporo czasu 🙂
Lubię książki…ale od dawna nie kupuję w klasycznych księgarniach…przeraża mnie ilość tytułów…niby w Merlinie czy na Allegro jest to samo, ale jednak bardziej kameralnie…na marginesie – polecam Cykl Barokowy Neal’a Stephensona (wydawnictwo MAG). warto poświęcić nieco czasu 🙂