Jimi Hendrix niewątpliwie jest jednym z najwybitniejszych gitarzystów rockowych wszech czasów. Świadomie piszę „jest” chociaż od jego śmierci minęło już przeszło 40 lat.
Kiedy latem 1959 roku dostał od ojca pierwszą elektryczną gitarę Supro Ozark 1560S, miał niespełna 17 lat. Pisał teksty, komponował i koncertował zaledwie przez 11 lat. Na jego talencie i wyjątkowości wcześniej poznano się w Europie. Ameryka „odkryła” artystę dopiero na festiwalu w Monterey w 1967 roku.
Wydał tylko trzy albumy studyjne Are You Experienced? (Maj 1967 – Anglia; Sierpień 1967 – USA), Axis: Bold as Love (Grudzień 1967 – Anglia; Styczeń 1968 – USA), Electric Ladyland (Wrzesień 1968) , jeden koncertowy Band of Gypsys (Kwiecień 1970) i kompilacje Smash Hits (Kwiecień 1968 – Anglia, Lipiec 1969 – USA).
Pośmiertnie wydano Rainbow Bridge, Cry of Love, War Heros i wiele innych płyt. (Źródło „The Essential Jimi Hendrix”).
Przyznano wiele nagród, m.in. Grammy Lifetime Achievement Award (w 1992 i i 2000 r.). W 2005 r. debiutancki album Are You Experienced? został wprowadzony do „Amerykańskiego Narodowego Rejestru Nagrań” (United States National Recording Registry).
„Największa rockowa legenda”, „muzyk roku na świecie”,”najwybitniejszy gitarzysta grający na gitarze elektrycznej”, „najbardziej innowacyjny muzyk”, „unikatowy styl” – fani i krytycy muzyczni prześcigają się w próbie nazwania i uznania tego wyjątkowego gitarzysty i jego zjawiskowej gry.
A jak grał Jimi Hendrix można było posłuchać w 80 minutowej relacji na żywo z Festiwalu w Woodstock w 1969 r.
Film „Live At Woodstock” to niczym niezakłócony koncert, zawierający wcześniej niepokazywane wersje „Foxy Lady”, „Message To Love”, „Hey Joe”, „Spanish Castle Magic” i „Lover Man”.
Na scenie obok Hendrixa wystąpili: Mitch Mitchell – perkusja, Billy Cox – gitara basowa, Larry Lee – gitara rytmiczna, Juma Sultan i Jerry Velez – instrumenty perkusyjne.
Film zaproponowało miłośnikom gitary Jimiego Hendrixa Multikino. Przedstawione na dużym ekranie, w zupełnie dobrej jakości obrazu i dźwięku, wydarzenie muzyczne, pozwoliło starszym widzom cofnąć się w czasie do lat młodości a młodszym, którzy wypełnili kinową salę po brzegi, poznać, zobaczyć i usłyszeć artystę, który do dziś inspiruje kolejne pokolenia muzyków.
Festiwal Woodstock przeszedł do historii także jako zjawisko kulturowe i socjologiczne. Był pierwszym tak wielkim zlotem młodzieży lat 70. Bez reklamy w mediach na festiwal przybyło kilkaset tysięcy widzów (źródła podają i 300, i 500 tys.). Długotrwały deszcz przerzedził publiczność, ale najwierniejsi czekali do rana na koncert Jimiego Hendrixa. Ciekawostką obyczajową, odnotowaną w kronikach, jest fakt, że tego dnia policja odpuściła „dzieciom kwiatom” ściganie za narkotyki. Podczas trzech dni festiwalu nie stwierdzono zachowań agresywnych, rozbojów czy kradzieży. Nad stłoczoną na farmie M. Yasgura w Bethel koło Nowego Jorku i kołysząca się w rytm muzyki młodzieżą unosił się duch pokoju, miłości i szczęścia. Duch Festiwalu w Woodstock.
Ponieważ dzisiejszej młodzieży podsuwa się „produkty” muzyczne – chwilowe mody , to też miłym akcentem jest, że młodzi poszukują muzyki z duszą.