Kościół p.w. Św. Mikołaja w Głogowie nie przetrwał ostatniej wojny. Ta romańska bazylika z XIII w., odbudowana po pożarze w 1291 r. i rozbudowywana z rozmachem w stylu gotyckim, pozostaje w trwałej ruinie od 1945 r.
Odbudowa kościoła okazała się niemożliwa. Podjęto decyzję o zachowaniu ruiny jako symbolu zniszczeń Głogowa podczas II Wojny Światowej. Obecnie trwają prace zabezpieczające mury i wieżę. Koszt zadania, jak informuje tablica ustawiona przez wejściem, oszacowano na 190122,48 zł. Sejmik i Zarząd Województwa Dolnośląskiego zdecydował o dofinansowaniu w wysokości 35 tys. zł.
Kościół Marii Panny w Dreźnie z XVIII w. zawalił się w wyniku alianckich bombardowań w lutym 1945 r. Za czasów Niemieckiej Republiki Demokratycznej pozostawał trwałą ruiną traktowaną jako symboliczny pomnik wojny. Mieszkańcy Drezna w tym miejscu składali dowody pamięci swoim bliskim – ofiarom wojny pozbawionym grobów. Po upadku muru berlińskiego w 1989 r. powrócił temat odbudowy kościoła. Rekonstrukcję, przeprowadzoną w latach 1994–2005, wsparli finansowo indywidualni darczyńcy, towarzystwa miłośników miasta i Dresdner Bank.
To, co powstało, jest interesującą, jednak tylko repliką zabytkowej świątyni.
Inny przykład ruiny, pozostawionej „ku pamięci”, to Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma z końca XIX wieku – w Berlinie. Neoromańska świątynia posiadała pięć wież, z których najwyższa (113 m) dominowała nad całym miastem.
Podczas bombardowania w 1943 r. kościół został zniszczony. Rozważano różne koncepcje: rozebrania zgliszczy i budowy nowego kościoła, budowy świątyni wewnątrz ruin. Ostatecznie, pod wpływem opinii publicznej, pozostawiono zniszczoną, zabytkową wieżę, z charakterystyczną pękniętą iglicą, jako symbol antywojenny. Do wieży, cyt.: „dobudowano wg projektu Eiermanna ośmiokątną nawę, sześciokątną dzwonnicę, czworokątną kaplicę i kruchtę”. (źródło: Wikipedia).
Rekonstrukcja obiektu, zniszczonego w dużym stopniu na skutek działań wojennych, przy uwzględnieniu obecnie obowiązujących norm i technologii, przeważnie jest niemożliwa. Inwestowanie w ruiny, sposób ich odbudowy, rekonstrukcji, renowacji lub decyzja o wyburzeniu pozostałości i postawieniu repliki zabytku, jak uczyniono w Dreźnie, czy zupełnie nowego obiektu o innym przeznaczeniu wzbudza gorące dyskusje. Każda z opcji ma swoich zwolenników i przeciwników.
Zniszczony podczas działań wojennych kościół p.w. św. Mikołaja w Głogowie, w stanie surowej, działającej na wyobraźnię ruiny, dołączył do grupy obiektów, takich jak kościoły w Dreźnie (przed rekonstrukcją) i Berlinie (nadal), które stanowią zarówno górujący nad miastem, symboliczny pomnik okropieństwa wojny, jak i i interesujący, rozpoznawalny obiekt turystyczny.