Na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice, pomiędzy gonitwami, przed trybunę główną podjechał na koniu Jerzy Sawka – Dyrektor WTWK a w towarzyszącym mu powozie przybył z rodziną Wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj , który oficjalnie otworzył sezon gonitw.
Z przekazanej widzom informacji wynika, że będzie to sezon szczególny: zaplanowano 17 dni i 117 gonitw z rekordową pulą nagród sięgającą 2 milionów złotych. Już w dniu otwarcia sezonu 21 tys. zł przeznaczono na Nagrodę Otwarcia Sezonu 4000 m (przeszkody) oraz 17.500 zł na Nagrodę Sexmana 3600 m (płoty).
Publiczność dopisała znakomicie. Zielone tereny Partynic to doskonałe miejsce na weekendowy piknik z emocjami. Nic dziwnego, że miłośnicy wyścigów konnych przybyli całymi rodzinami. Pomiędzy gonitwami było sporo czasu na zwyczajny, niezwyczajny, niedzielny wypoczynek na łonie zielonej natury.
Historia toru na Partynicach rozpoczyna się w roku 1907. Teren pomiędzy wsiami Ołtaszyn i Partynice podarował (?) miastu przedsiębiorca i filantrop Julius Schottlander – z przeznaczeniem na tor wyścigów konnych *).
Dla Polaków historia toru jest trochę krótsza – pierwsze po wojnie wyścigi koni arabskich zorganizowano w 1952 roku. Ta elitarna dyscyplina sportu z roku na rok zyskiwała na popularności. Duża w tym zasługa organizatorów zawodów i imprez z udziałem koni.
Zapraszam na fotorelację z imprezy.
Informacje historyczne pochodzą z opracowania, pt.: „100 lat Toru Wyścigów Konnych Wrocław – Partynice 1907-2007” autorów: Mieczysławy Chmielewskiej, Danuty Eysymontt, Rafała Eysymontta.
W publikacji przedstawiono historię budowy toru i ludzi, którzy przyczynili się do jego rozwoju. Zamieszczone w pracy zdjęcia archiwalne to już gratka sama w sobie.
Polecam. Link do strony : 100-lat Partynic
Świetny sposób spędzenia czasu przy ładnej pogodzie, można i odpocząć i zarobić 😉