Na wrocławskim rynku, upalna, prawdziwie wakacyjna niedziela, przebiegała pod znakiem „dla każdego coś miłego”.
Pomiędzy Bankiem Zachodnim a Sukiennicami fani piłki nożnej kibicowali zawodnikom VI Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Piłce Nożnej Ulicznej Osób Bezdomnych i Środowisk Trzeźwościowych.
W mniej reprezentacyjnym miejscu, przed odrapanym z tynku budynkiem dawnej kultowej jadłodajni „Barbara”, tworzył się międzynarodowy, barwny korowód uczestników Festiwalu Folklorystycznego „Świat pod Kyczerą”.
Dla niezdecydowanych, której imprezie towarzyszyć, pozostała trzecia możliwość, czyli bluesowy obiad w „WARCE”. Wrocławski dziennikarz zaprasza wprawdzie w dni powszednie, ale reklama przyciąga uwagę także w niedzielę.
Z ciekawością ogladam zdjęcia.
Pamiętasz z Baru Barbara krem sułtańki ?
Piękne stroje, wesoło było:)
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie, M:)
W sumie to nie był „mój” bar.