We Wrocławiu nie brakuje parków, ale Park Szczytnicki bije rekordy popularności. Odremontowana Hala Stulecia, z nowoczesną przybudówką – siedzibą Wrocławskiego Centrum Kongresowego (cokolwiek to znaczy), multimedialna fontanna i minifontanny, które szczególnie upodobały sobie dzieci, przyciągają w każdy weekend i organizatorów imprez plenerowych i widzów.
To już nie jest spokojne miejsce, zatopione w zieloności. Gra muzyka, kolorowe parasole krzyczą reklamami piwa, głos prezentera (tym razem sztuk kulinarnych) miesza się w powietrzu z głosem konferansjera na scenie.
Show must go on!
W pobliskim Ogrodzie Japońskim jest zdecydowanie spokojniej, chociaż zwiedzających wielu. Gospodarze Ogrodu wraz z Fundacją Przyjaźni Polsko-Japońskiej NAMI, przygotowali atrakcje w postaci pokazowej partii japońskich szachów oraz warsztatów japońskiej szermierki i sztuki walki mieczem. Prezentację prowadzili członkowie wrocławskich klubów KENDO Ryushinkai i IADO Renshinkan.
Zapraszam na fotorelację z Ogrodu Japońskiego
Śliczne zdjęcia, klimatyczne i sugestywne, nieomal czuję powiew wiatru na twarzy i zapach pięknych kwiatów 🙂 A „ci z mieczami” świetnie się wpisują w tej japoński klimat, młoda gejsza w kimonie też 😉
Gosiu, dzięki za pozytywny odbiór zdjęć Ogrodu. Już zmierzchało, zatem w upalnym dniu faktycznie przyszła chwila na oddech. Ten Ogród nadal czeka na obiektyw Twojego aparatu 😉
Ta fotka z rodzinką na pierwszym tle jest świetna. Gdyby ci z mieczami mieli pokazy o zachodzie słońca (wystarczyłoby godzinę przed zachodem) to fotki byłyby jeszcze bardziej ujmujące..
Masz rację, gdyby jeszcze wybrali mostek nad wodą, z jakimś ładnym drugim planem. Zachodu słońca w parku nie widać. Drzewa przysłaniają.
Bardzo piękne fotki. Piękny jest ten ogród japoński w pełni lata.
Dzięki, Izo. To prawda. Na takiej małej przestrzeni a ma się odczucie wielkiego ogrodu.
Muszę i ja się wybrać po długiej przerwie, jak zwykle w tygodniu i do południa…przywilej emerycki 🙂
Lubię tamtejsze tereny, wypoczywam tam…super zdjęcia Janeczko, pozdrawiam.
Joasiu. Chyba w tygodniu najlepiej, bo w weekend trochę sobie turyści po piętach deptali. W wodzie pływa ogromna złota rybka. Może rozpoznacie gatunek?