Krzysztof Hołowczyc, czołowy polski rajdowiec, nie dotarł do Zamku Topacz na otwarcie wystawy opracowanej przez byłego rajdowca Jerzego Mazura, ale był obecny jako komentator w prezentowanych filmach. W nich wspomniał o swoim pierwszym wyobrażeniu na temat Rajdu Paryż – Dakar, jako spotkaniu starszych panów, emerytów rajdowych, którzy jadąc sobie po piasku zachwycają się widokami…
Rzeczywistość okazała się daleka od tych wyobrażeń. Po pierwszym rajdzie, w którym uczestniczył, przekonał się, że „to inny świat, prawdziwe piekło, miejsce, gdzie nie ma taryfy ulgowej dla nikogo, że to walka o życie…”.
I tę trudną sportową rzeczywistość przedstawił gościom Muzeum Motoryzacji na Zamku Topacz Jerzy Mazur, który przed laty zasłynął w tym rajdzie zajmując 15 miejsce na 150 startujących ciężarówek.
W tytułowym roku 1988 do pokonania dystansu 12874 km (w tym 6605 km odcinków specjalnych) wystartowały 603 pojazdy. Do mety dotarło 151. Żeby ukończyć rajd w 3 tygodnie (start 1 stycznia z Place d’Armes w Versalu, meta 22 stycznia w Rose Lake w Dakarze) dzienne należało przebyć 613 km. To dalej, niż z Wrocławia do Augustowa.
Na wystawie, urządzonej w wysokim, przestronnym budynku, centralne miejsce zajmuje polki samochód Star 266, pieczołowicie odrestaurowany przez Jerzego Mazura, który zamiast oryginalnych projektów technicznych (fabryka w Starachowicach już nie istnieje) do dyspozycji miał odbitki starych fotografii.
Wzdłuż ścian wyeksponowano samochody, motocykle, manekiny rajdowcóww pełnym rynsztunku i pustynnego tubylca. Stroje zawodników, gablota z butami Stéphane Peterhansel, pięciokrotnego zwycięzcy Rajdu w kategorii samochodów i sześciokrotnego w kategorii motocykli, zdjęcia z trasy i filmy z komentarzem Krzysztofa Hołowczyca pozwoliły wczuć się w klimat tej nieźle zakręconej i zakurzonej imprezy.
W tematykę ekspozycji doskonale wkomponowały się obrazy Anny Mierzejewskiej, pod wspólnym tytułem „C0 CIĘ WIEZIE?” udostępnione przez Fundację Galerii Miejskiej we Wrocławiu.
I chociaż do Zamku Topacz, w miejscowości Ślęża, koło Wrocławia, większość widzów przyjechała dla pokazu zabytkowych pojazdów, których zgromadzono ponad 130, jestem przekonana, że ci, którzy przekroczyli próg Muzeum Motoryzacji nie wyszli rozczarowani.
Więcej zdjęć z tegorocznej edycji Zlotu Zabytkowych Pojazdów MotoClassic 2014 w poprzednich relacjach:
Zabytkowe pojazdy, stylowe stroje i wakacyjne klimaty na Zamku Topacz
Zapraszam na oficjalny profil Jerzy Mazur Dakar Star https://www.facebook.com/jerzy.mazur.dakar.star