Wystawa prezentuje fotografie, które zdobyły najwyższe noty w konkursie Wildlife Photographer of the Year 2013 zorganizowanym przez dwie brytyjskie instytucje: Muzeum Historii Naturalnej w Londynie i BBC Worldwide. Pierwszy konkurs odbył się w roku 1965 i fotograficzne rywalizacje trwają do dziś. Cieszą się coraz większą popularnością zarówno w gronie fotografów, jak i widzów pokonkursowych wystaw.
Na ubiegłoroczną edycję konkursu nadesłano około 43 tys. zdjęć. Udział wzięło 4 tys. fotografów przyrody z 96 krajów. Polskę reprezentowało 68 osób.
Regulamin konkursu przewiduje odrębne nagrody dla młodzieży. W tej kategorii Młodym Fotografem Dzikiej Przyrody roku 2011 został Mateusz Piesiak z Wrocławia, który także w edycji 2013 wygrał w starszej kategorii wiekowej do 17 lat.
Organizatorzy zaprosili młodego fotografa na otwarcie wystawy w Starym Ratuszu. Widzowie mogli obejrzeć przygotowaną przez Mateusza Piesiaka prezentację zdjęć ptaków, wysłuchać praktycznych informacji o pracy fotografa przyrody w terenie i wielu ciekawostek z życia fotografowanych ptaków. Młody fotograf podzielił się także wspomnieniami z londyńskiej gali wręczania nagród i z pobytu w dalekiej Montanie. Pojechał tam na zaproszenie profesora Alexandra Badyaev’a, wielokrotnego laureata konkursu Wildlife Photographer of the Year, żeby wziąć udział w projekcie badawczym o ptakach Bluebird.
Zdjęcia prezentowane na wystawie w atrakcyjny sposób pokazują bogactwo natury, jej piękno, ale także i zagrożenia. Autorzy fotografii zwrócili np. uwagę na niekorzystne zmiany zachowań rekinów wielorybich wywołane działalnością człowieka. Dzięki opisom poznajemy zarówno historię powstania konkretnego zdjęcia, jak i podstawowe informacje o fotografowanym gatunku zwierząt czy ptaków. Dodatkową atrakcją dla fotografujących widzów jest podanie parametrów technicznych zdjęcia; modelu użytego aparatu i obiektywu. Łatwo się zorientować, że te atrakcyjne zdjęcia wykonano przeważnie modelami z wyższej półki. Jednak ważniejsza od strony technicznej jest wartość artystyczna i poznawcza niesamowitych zdjęć niesamowitej dzikiej przyrody.
Wystawa w Starym Ratuszu jest czynna do 30 listopada.
Zawsze patrzę z zazdrością na piękne zdjęcia przyrody, szczególnie zwierząt, ich fotografowanie wymaga nie tylko dobrego sprzętu, ale przede wszystkim wielkiej cierpliwości, dużo czasu i sprzyjających warunków pogodowych. Zdjęcia zaprezentowane na wystawie pochodzą z najwyższej półki i pokazują urodę naszego świata w piękny sposób.
Janeczko, mam nadzieję, że wykorzystasz informacje praktyczne uzyskane od utalentowanego Mateusza Piesiaka i niedługo zobaczymy Twoje piękne zdjęcia ptaków 🙂 Świetna relacja, z przyjemnością czytałam 🙂
Hu, hi, hi 🙂 Gosiu, jakbyś czytała w moich myślach. Pod koniec prezentacji miałam ochotę upolować jakąś sowę (akurat ciemno było, to pewnie się uaktywniają). Niestety, jak pokazał Mateusz, trzeba mieć nie tylko cierpliwość, ale i niezłą kondycję, żeby czekać, np. nad brzegiem, w szałasie lub pod maskującą pałatką. Chyba zostanę wierna
wróbelkom
🙂