Politechnika Wrocławska 15 listopada będzie obchodziła swoje 70 urodziny. To święto uczelni liczone jest od dnia pierwszego wykładu wygłoszonego przez profesora Kazimierza Idaszewskiego w 1945 roku – zaledwie pół roku po upadku Festung Breslau i zakończeniu II Wojny Światowej.
Grupa polskich pracowników naukowych rozpoczęła działalność w ocalałych z pożogi wojennej obiektach i laboratoriach stanowiących bazę materialną niemieckiej uczelni – powstałej w 1910 roku Królewskiej Wyższej Szkoły Technicznej we Wrocławiu (Königliche Technische Hochschule Breslau), przemianowanej w 1918 roku na Wyższą Szkołę Techniczną (Technische Hochschule). Uczelnia niemiecka funkcjonowała do stycznia 1945 roku, kiedy na skutek zbliżającego się frontu wschodniego zarządzono jej ewakuację w głąb Rzeszy.
Przez lata władze polskiej uczelni inwestowały w nowe obiekty i remontowały zabytkowe gmachy, które cierpliwie czekały na swoją kolej, bez przerwy służąc kolejnym rocznikom studentów.
Biorąc pod uwagę przypadek nowego budynku Centrum Naukowo-Badawczego Wydziału Elektrycznego przy ul. Janiszewskiego, w którym płyty użyte na elewację zaczęły się kruszyć po dwóch latach od oddania inwestycji, zasadność remontowania stuletnich, poniemieckich obiektów nie budzi żadnych wątpliwości.
Korzystnie zmieniło się także otoczenie gmachów i wewnętrzne dziedzińce. Wypielęgnowana zieleń wypełnia każdy wolny skrawek ziemi a czerwone pelargonie nadają nawet części gospodarczej eleganckiego i domowego zarazem charakteru. Na każdym kroku widać dbałość gospodarzy zarówno o stan techniczny, jak i wygląd estetyczny obiektów. Politechnika Wrocławska to przykład kompleksowego myślenia o inwestycjach, remontach i rewaloryzacjach.