Ogród Barokowy przy Ossolineum już ósmy rok zaskakuje urodą turystów, daje wytchnienie studentom i natchnienie ślubnym fotografom.
Usytuowany na dziedzińcu Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, pomiędzy ulicą Szewską a Zaułkiem Ossolińskich, otoczony wysokim murem, nie jest widoczny z daleka. Trzeba tu po prostu przyjść. Świadomie. Z wyboru. Pospacerować krętymi alejkami. Posiedzieć w cieniu drzew lub w kafejce blisko chłodnej ściany gotyckiego kościoła pw. św. Macieja. Popatrzeć na pięknie odrestaurowane zabytki, powspominać tych, co tu kiedyś żyli, pracowali i tworzyli, jak Johannes Scheffler zwany Angelusem Silesiusem (ur. 1624-zm.1677) – wrocławski lekarz, ksiądz i poeta mistyczny, któremu została poświęcona rzeźba autorstwa Ewy Rossano.
Barokowy kształt ogrodu zaprojektowała architekt Anna Morasiewicz.
Te wymyślne żywopłoty z bukszpanu i cisu, ścieżki wysypane białym grysem z marmuru, ławki o łukowatym kształcie i fontanna przypominająca kapiącego się w basenie pająka – wcale nie są łatwe do sfotografowania. Dlatego z pewnością jeszcze tu wrócę.
Ogród Barokowy Zakładu Narodowego im. Ossolińskich
to mój kandydat Numer 1
w plebiscycie: ZADBANE NA MAKSA!
Zapraszam na wirtualny spacer.
Zobacz wcześniejsze fotorelacje:
Wystawa plakatów w Ogrodzie Barokowym Ossolineum
100-lat introligatorni w Ossolineum-wystawa Zakładu Narodowego im. Ossolińskich
Pięknie wszystko utrzymane… podziwiam. Muszę się tam wybrać.