Wrocław w tym roku został Europejską Stolicą Kultury. Ideą ESK jest wzajemne poznanie, zbliżenie i dialog międzykulturowy Europejczyków. Wrocław, to jedno z 50 miast o podobnej skali, pod względem liczby ludności i poziomu rozwoju gospodarczego, które świętuje w tym roku tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Wrocław jest moim rodzinnym miastem, w którym się wychowałam. Przez wiele lat rosłam razem z nim. Obserwowałam, jak miasto się rozwija. Od dzieciństwa fascynowała mnie rzeka Odra i mosty wrocławskie. Podobno, pod względem ilości mostów – a jest ich około 130 – Wrocław zajmuje trzecie miejsce w Europie – po Wenecji i Amsterdamie. Woda… to żywioł Wrocławia.
Święty Jan Chrzciciel jest patronem archidiecezji wrocławskiej, katedry i samego Wrocławia. Głowa patrona figuruje w herbie miasta i jej liczne przedstawienia znajdują się również wewnątrz ratusza i na zewnętrznych elewacjach.
Kolebką miasta jest Ostrów Tumski, czyli wyspa Tumska lub wyspa katedralna. Słowo „katedra” pochodzi od słowa „tum – dom“. Katedra (i jej kolejne wersje) stoi tu od czasów, kiedy założono biskupstwo, czyli od 1000 roku. Katedra została gruntownie odbudowana po wojnie a od 1991 roku, przywrócono jej dawny wygląd, zakładając gotyckie szpiczaste hełmy.
W latach osiemdziesiątych pojawiły się we Wrocławiu – Krasnale. Wywodzą się od malowanych w latach 80. XX wieku graffiti, a następnie happeningów – organizowanych przez ruch „Pomarańczowej Alternatywy” – ośmieszających, w sposób pokojowy, system komunistyczny. Po upadku PRL-u krasnale uległy zapomnieniu, aż do sierpnia 2005, kiedy to wrocławski rzeźbiarz Tomasz Moczek ustawił pięć pierwszych krasnali. Dzisiaj jest ich już 269 i wciąż przybywają nowe.
O Wrocławiu można pisać i pisać… ale najlepiej tu przyjechać i zobaczyć wszystko na własne oczy.
Dziękuję za zauważenie mojej skromnej postaci.
Wow, ilość krasnalków jest już faktycznie porażająca 🙂 Nie da się już wszystkich obejrzeć chyba. Dzięki Izo za miły spacer po Wrocku !
Świetna galeria, z przyjemnością obejrzałam. I widzę, że są miejsca, których nie znamy, pora się wybrać do Wrocka 😉 Ilość krasnali jest oszałamiająca, jako turyści nie mamy szans obejrzeć je wszystkie, dlatego pomysł na krasnalową galerię, Izo, jest bardzo dobry, czekamy na fotki!
Malby, dziękuję za komentarz. Krasnale to materiał nie na jedną galerię a przynajmniej na kilka. Ja też jeszcze wszystkich krasnali nie widziałam… ale może temat zaowocuje.
Krasnali jest już 269 – stan na koniec 2015 roku. Aby zrobić galerię trzeba je jeszcze odnaleźć… a to faktycznie nie jest takie łatwe.
Zostawię zainteresowanym link do strony o wszystkich krasnalach i lokalizacjach
JBB Dzięki za link… super !
Proszę bardzo. Warto krasnali umiejscowić, ale oni się tak sprytnie chowają … 😉
Wierszyk do fotki „Pomnik ku czci zwierząt rzeźnych”
/Jerzy Wojciechowski/ Na Jatkach
Wegetariańska herezja: rzeźby zwierząt, gdzie była rzeźnia.
Janko, dzięki za pomoc w rozlokowaniu fotek. To jest tylko mini wycinek Wrocławia, ale chyba fotki zachęcają do odwiedzenia Wrocławia, bo miasto jest warte tego.
Izo, Wrocław w Twoim obiektywie jawi się jako miasto przyjazne ludziom dowcipnym i pomysłowym. Spojrzenie przez artystyczny detal – ozdoby kamienic, pomniki i „społeczność” krasnali, zabytkowe perełki i akcenty nowoczesności, buduje barwną wizytówkę miasta, które chce się odwiedzić i fotografować. Dobra reklama Europejskiej Stolicy Kultury tuż przed turystycznym sezonem! Dziękuję za wirtualny spacer.