W piątkowy wieczór surowe wnętrze poniemieckiego bunkra, obecnej siedziby Muzeum Współczesnego Wrocław, tętniło towarzyskim życiem i mieniło się wszystkimi kolorami sztuki.
Na otwarcie wystawy Mit i Melancholia przybyło wielu artystów i miłośników sztuki współczesnej. Zakręcone (dosłownie) wnętrze schronu, wbrew opinii Jolanty Ciesielskiej, kurator wystawy, która uznała je za „trudne”, uważam za sprzyjające jednoczesnej prezentacji dzieł wielu artystycznych indywidualności.
Spacer po wewnętrznym lub zewnętrznym kręgu, to odkrywanie kolejnych artystów. Zaglądanie do małych komnat, wypełnionych magicznym światłem , podglądanie przez kraty prac, do których jak w labiryncie należało znaleźć drogę, było dodatkową atrakcją wystawy, w której wzięło udział blisko 30. artystów młodego i starszego pokolenia. Różnorodności przedstawionych prac nie połączył nawet tytuł wystawy. Ale czy musiał?
Wernisaż , 17 lutego 2012r. Fotorelacja.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
MIT i MELANCHOLIA
17 lutego 2012 – 9 kwietnia 2012
Muzeum Współczesne Wrocław
pl. Strzegomski 2a
53-681 Wrocław
tel. 71 356 42 50
mww@muzeumwspolczesne.pl
Pon. 10.00–18.00
Wt. zamknięte
Śr.–Nd. 12.00–20.00
Więcej o wystawie czytaj w artykule : Mit i Melancholia – wystawa w MWW
bardzo, bardzo ciekawe… jak zwykle 🙂
Świetna relacja i spotkanie w świecie sztuki.
Izo, zwłaszcza dla Ciebie to byłaby gratka. My, nie-artyści, tylko możemy popatrzeć i ew. uwiecznić spotkanie ze sztuką na fotkach. Ważne, że są takie miejsca, gdzie twórcy mogą swoje prace zaprezentować.
Wspaniały opis wystawy, super zdjęcia. Czapki z głów.
Witaj, Gosiu. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Zapraszam częściej. Także na wspólne wyjście w kierunku… sztuki. Dużo się dzieje we Wrocławiu. Pozdrawiam, Janina