Zapraszamy do komentowania

8 komentarzy do: “Dos biletes czyli słów kilka o komunikacji na wyspie Ibiza”

  1. Ewa pisze:

    Jakaś modelka Ci pozowała na tle czerwonego autobusu ;D A dworzec ładny.. Poczekalnia, wc.. Pewnie dlatego tak czysto, bo sezonu nie ma.. W sumie fajno wyszło, że w takim terminie się wybrałyście 🙂

    • JBB pisze:

      Nie potwierdzam i nie zaprzeczam 😉 Z tzw. street photos nasuwa się jeden wniosek, że dziewczyny na Ibizie ubierają się pomysłowo i z fantazją.

  2. malby pisze:

    Z grafiku sieci połączeń autobusowych wynika, że do południowo zachodniej części wyspy można się dostać jedynie autem… Jak wygląda kwestia wypożyczenia samochodu? Są jakieś wypożyczalnie? I jakie ceny?
    Bardzo ciekawa relacja i zdjęcia. Janeczko, po tylu świetnie opracowanych tematach, będziemy znali Ibizę jak własne miasta, nie trzeba będzie już tam jechać ;);)

    • JBB pisze:

      Latem jest dużo więcej połączeń, niż teraz. Ale wiadomo, że tylko do miejsc popularnych. Szyldy punktów wynajmu samochodów lub skuterów widywałam.
      Zajrzyj na stronę http://www.easyterra.pl/hiszpania/wynajem-samochodow-ibiza.html, można się zorientować w kosztach.

    • JBB pisze:

      Gosiu, dotknęłaś bardzo istotnej kwestii: czy jechać tam, gdzie każdy kąt zobaczyło się na zdjęciach (a ile jeszcze czeka na dysku do opracowania!). Czasami coś nas zainspiruje, czasami zniechęci do podróży. Ale myślę,że każdy ma szansę odkryć miejsce dla siebie. Wędrujemy z Izą, niby noga w nogę (chociaż Iza zawsze przede mną nadaje tempo) a potem oglądamy zdjęcia i ja pytam, gdzie była ta pompa z michami? Albo gdzie upolowała jaszczurkę? Chociaż kuszą nieznane fotografii tereny chyba jesteśmy skazani na pewne powtórki.

      • malby pisze:

        Naturalne jest, że kiedy dwie osoby zwiedzają te same miejsca i obie fotografują, potem się okazuje, że jednak mają coś innego na zdjęciach, bo inaczej spojrzeli na krajobraz czy zabytek (najlepszym dowodem są moje i Grześka urlopowe zdjęcia na Panoramio). Dlatego, nawet najlepiej obfotografowane i opisane miejsce i tak jest warte odwiedzin, daje to zwiedzającym możliwość dokonywania własnych odkryć 🙂

  3. jokato pisze:

    Ciekawe to wszystko i chyba fajne oczami turysty bo na co dzień to jednak wolę rozkłady jazdy. Co do taksówek to pomysł możemy sobie między bajki włożyć…u nas to prawie mafia.

    • JBB pisze:

      Najważniejsze, że kursują. Te kilkuminutowe odchylenia, wynikające z omijanych lub nie przystanków, można przeżyć.

Dopisz tutaj swoje refleksje: