Dysponując niewielką ilością czasu zdecydowałam się na trasę wzdłuż rzeki – Kanału Młynówki, uznając ten wybór za najlepszy dla fotorelacji. Okazało się, że na romantyczne spacery opolanie muszą jeszcze trochę zaczekać. Wzdłuż brzegów trwają prace wzmacniające nabrzeża i układana jest kostka na bulwarze.
Z jednej strony ściana klocków w drucianych boksach, z drugiej bujnie rozrośnięta zieleń. Trochę szkoda, gdyby została wycięta. Na trasie kilka malowniczych mostków, z których widać odrestaurowany kościół klasztorny Braci Franciszkanów i malownicze kamieniczki zanurzone w wodzie.
Przed jednym z mostów, na ul. Zamkowej stoi rzeźba przedstawiająca idącego dynamicznym krokiem mężczyznę. Tak mieszkańcy Opola upamiętnili postać Karola Musioła (1905-1983) wielkiego miłośnika miasta, budowniczego opolskiego amfiteatru, inicjatora Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Festiwal jest organizowany od 1963 roku, z jedną przerwą na stan wojenny, do dzisiaj. Jest najstarszym festiwalem muzycznym w Polsce. Wielu popularnych wykonawców debiutowało na opolskiej scenie. Ranga festiwalu nieco osłabła, zdominowana przez festiwale goszczące zagranicznych wykonawców, ale dla polskiej piosenki i kabaretu Opole jest miejscem szczególnym.
Zatem nawet mnie nie zaskoczyło, kiedy zbliżając się do rynku usłyszałam znajome żeglarskie rytmy. Na gościnne występy do Opola przyjechał zespół Mechanicy Shanty, gdyńska grupa, która debiutowała w połowie lat 80-tych, przebojem zdobywając uznanie środowiska żeglarzy w kraju i zagranicą. W doskonałej formie nadal ładują słuchaczy pozytywną energią płynącą z marynistycznych opowieści, podanych w doskonalej oprawie muzycznej.
;
Fotografowanie zabytków starego centrum Opola zdecydowanie należy przełożyć na jesień. W środku sezonu turystycznego opolanie postawili na luz i piwkowanie. Z rozpiętych wokół ratusza parasoli można dowiedzieć się , jakie gatunki piwa są tu szczególnie lubiane. Gdzieniegdzie, między czaszami parasoli, można zobaczyć fasady starych kamieniczek.
Pomimo nieszczególnej pogody, jaką przywitało mnie miasto 11 sierpnia 2011 roku, zapraszam na wirtualny spacer bulwarami, mostami i ulicami Opola.
Zobacz także pogodną fotorelację malby Opolska Wenecja w dzień i nocą.
Bardzo fajnie opracowane. A sama Wenecja cudowna. Zdjęcia także.
Tak na marginesie. W Bydgoszczy też jest Wenecja i Młynówka. W ostatnim numerze Magazynu „W Podróży”, który jest dostępny w pociągach IC jest na ten temat mój artykuł. W necie też go można zobaczyć na ich stronie http://wpodrozy.kow.pkpik.pl/article.php?id=121